Coraz częściej słyszymy o treningu twarzy. Skąd wziął się ten nowy trend na ćwiczenie nie tylko sylwetki, ale też mięsni twarzy? I dlaczego warto wprowadzić go do swojej codziennej rutyny?
Twoja twarz też potrzebuje ruchu
Sylwetkę rzeźbimy na siłowni, umysłowi dostarczamy zadań poprzez łamigłówki, a co z naszą najlepszą wizytówką, czyli twarzą? Czy ją też można trenować? I jak? Trening twarzy jest jak najbardziej możliwy, a ostatnimi czasy nawet bardzo popularny. Produkty i akcesoria ułatwiające tego typu ćwiczenia są obecnie łatwo dostępne, a Internet pełen jest filmików instruktażowych. Jak zatem modelować rysy i pobudzić skórę? Już podpowiadamy!
Ćwicz mięśnie twarzy!
Na ogólny wygląd i owal twarzy największy wpływ, poza kondycją skóry, mają przede wszystkim jej mięśnie. Automatycznie, używamy ich niemal nieustannie, co zresztą też odciska swoje piętno w wyglądzie twarzy – choćby w postaci zmarszczek mimicznych. Jednak wykonując określone sekwencje ruchów w sposób świadomy i celowy podczas ćwiczeń, możemy zaktywizować poszczególne grupy mięśni, rozluźnić te, które są spięte i pobudzić te bardziej zwiotczałe. Masaż twarzy można wykonywać samymi dłońmi, na przykład poprzez głaskanie, ugniatanie czy szczypanie (to ostatnie niewskazane dla cer naczynkowych). Doskonale sprawdzą się też akcesoria do masażu, które umożliwiają przeprowadzenie zabiegu nawet osobom niedoświadczonym.
Kamienie gua sha
Rewelacyjnym gadżetem do masażu i ćwiczenia mięśni twarzy jest płytka gua sha, czyli odpowiednio wyprofilowany fragment kamienia, najczęściej jadeitu lub kwarcu, specjalnie stworzony do tego typu aktywności. To właśnie z różowego kwarcu stworzona jest płytka gua sha marki Fluff. Wykonana z dużą dbałością o szczegóły, posiada gładkie, zaokrąglone i bezpieczne dla skóry krawędzie oraz ergonomiczny kształt. Jej użycie polecamy szczególnie osobom borykającym się z opuchlizną pod oczami. Prawidłowo wykorzystana, gua sha doskonale wspomaga odprowadzanie i krążenie limfy, skutecznie redukując obrzęki. Z jej pomocą, możemy także wygładzać drobne zmarszczki wokół oczu, ust i na czole, modelować linię żuchwy oraz rozluźniać napięte mięśnie. Ma przy tym stymulować mikrokrążenie i rozgrzewać skórę.
Rollery do masażu twarzy
Kolejną ciekawą propozycją są rollery do twarzy. Wyposażone w wałeczki o dwóch różnych wielkościach, również wykonane z kamienia, pozwalają na relaksujący masaż twarzy, szyi i dekoltu. Rollery są delikatniejsze od płytki gua shaoraz wywołują mniejsze przekrwienie skóry (dlatego będą lepszą opcją dla skór wrażliwych) i bardziej chłodzą skórę, niż ją rozgrzewają. Stosując rollery poprawiamy także wchłanianie kosmetyków i przyswajanie zawartych w nich składników aktywnych. Rollery świetnie sprawdzają się jako narzędzia do naturalnego liftingu twarzy – koniecznie wypróbuj je na sobie. Tego typu akcesoria znajdziesz w Pigmencie i to w różnych wariantach – na przykład marka Fluff oferuje rollery z białego i zielonego jadeitu, różowego kwarcu oraz ametystu. Każdemu z zastosowanych minerałów przypisuje się unikatowe właściwości – przykładowo, biały jadeit ma redukować zmęczenie i poprawiać odporność.
Yoga twarzy od Nacomi
Ciekawą propozycję, nawiązującą właśnie do treningu twarzy, przygotowała marka Nacomi. Seria kosmetyków do twarzy Yoga, na którą składa się serum, krem i maseczka, ma za zadanie odżywiać, pobudzać i dotleniać skórę. Każdy z produktów zawiera innowacyjny składnik Oxylance™, który intensywnie poprawia natlenienie komórek i opóźnia procesy starzenia – dając efekt, jaki organizm odczuwa po porządnej sesji jogi. Linia ta skierowana jest szczególnie do osób o cerach poszarzałych, matowych oraz dla tzw. cery palacza.
Na jakie efekty możesz liczyć?
Jak widać, trening twarzy jest nie tylko popularnym trendem, ale też bardzo zdrowym nawykiem i to na wielu płaszczyznach – zarówno w kontekście masażu i stymulacji skóry, jak i stosowania odpowiednich kosmetyków i poprawy ich wchłaniania. Choć wymaga nieco więcej czasu i zaangażowania niż podstawowe schematy pielęgnacyjne, aktywizowanie mięśni i skóry w taki sposób daje wyraźnie zauważalne efekty – zarówno te natychmiastowe, w postaci wyrównania kolorytu i redukcji obrzęków, jak i długofalowe jak poprawa elastyczności skóry i owalu twarzy.
