Purito, Cica Clearing BB Cream, Krem BB z wyciągiem z wąkroty azjatyckiej, 21 Light Beige, 30 ml

To już moja druga tubka i na pewno nie ostatnia.

Krem jest rzeczywiście taki szarawy i moja pierwsza myśl była taka, że znowu skucha. Mam cerę raczej bardzo jasną ale z oliwkowymi podtonami. Po rozprowadzeniu niewielkiej ilości kremu, jakimś cudem tej szarości nie widać, a kolor buzi jest ujednolicony.
Po kilku godzinach wyświeca mi się w strefie T, co jest u mnie normalne. Solidniej przypudrowany radzi sobie dłużej.
Odejmuję jedną gwiazdkę, bo spodziewam się że gdy będzie cieplejszy sezon, to jednak szybko będę się mocno świecić.

Nawilżający, daje efekt "dewy skin". Jeżeli po wmasowaniu wydaje się wpadać w szarość, oznacza to, że nałożyło się go za dużo. Też miałam takie wrażenie, ale przy mniejszej ilości jest efekt "wow". Nowy ulubieniec :)

Po wmasowaniu w skórę, krem próbuje się wtopić w skórę lecz widać, że odcieniem wpada w szarość. Na mojej jasnej i w miare neutralnej kolorystycznie cerze to wyglądało średnio. Widać odcięcie, które ciężko wyblendować. Dodatkowo jest bardzo rozświetlający i nawet pod pudrem się całkiem świeci ale to jest kwestia gustu. Czuć nawet nawilżenie ale jednak wygląda kiepsko.