W dzisiejszych czasach ciężko się zrelaksować i naprawdę odpocząć, wykańcza nas stres, zbyt szybkie tempo życia i brak czasu dla siebie. A na tym wszystkim cierpi nie tylko nasz duch, ale i…ciało. Szybciej pojawiają się zmarszczki, skóra traci jędrność i gładkość.
Warto więc od czasu do czasu zaplanować chwilę tylko dla nas.
Jeśli marzymy o relaksie i przyjemnej chwili dla siebie choćby w trakcie weekendu, nie ma lepszego sposobu niż urządzenie w domu osobistego SPA! W ten sposób nie tylko szybko się rozluźnimy, ale też zadbamy o włosy, cerę czy ciało, w sposób na jaki nie miałyśmy czasu w ciągu tygodnia.
Oczywiście warto zadbać najpierw o okoliczności. Spokój, przyjemna muzyka, film, czy ulubiony zapach stworzą idealne warunki do oddania się naszym rytuałom pielęgnacyjnym.
Jak zrobić domowe spa?
Dla wielu osób szczególnie zapachy mają duże znaczenie i właśnie tutaj z pomocą przychodzą nam zapachowe woski i świece, np. marki Yankee Candle! Gama zapachowa jest ogromna, a my możemy wybrać dowolny zapach, który szczególnie miło nam się kojarzy. Zimą mogą być to nuty przypominające woń wypieków, herbaty z cynamonem czy ciepłego koca 🙂
Nasz pielęgnacyjny rytuał możemy zacząć od rozgrzewającej kąpieli i cudownie pachnącego peelingu. W tym wypadku najlepiej sprawdzi się Body Boom, który idealnie złuszczy naskórek, wygładzi oraz ujędrni i odżywi wybrane partie. Możemy stosować go na całe ciało, pozostawiając na chwilę, masując i spłukując. Peelingi kawowe to jedne z najlepiej działających domowych zabiegów!
Nie zapominajmy o włosach, więc w czasie kiedy peeling zostaje na naszej skórze, włosom posłuży bogata maseczka Masterline Frizz Control. Tutaj również możemy spodziewać się wygładzenia, tym bardziej, jeśli nasze włosy lubią się plątać oraz są wysuszone czy rozjaśniane. Maskę możemy pozostawić na nich na 15 minut, pod turbanem lub solo, tylko upinając włosy. Potem delikatnie je wyczesujemy i lekko spłukujemy maskę tak, by strumień wody spływał po włosach – końcowe płukanie chłodniejszym strumieniem domknie łuski i wzmocni blask 🙂
Elementem, który może nie tylko upiększyć naszą skórę, ale też przysporzyć sporo zabawy, jest maseczka bąbelkowa SKIN79 – Pore Bubble Cleansing Mask. Nałożona na twarz, po chwili zaczyna coraz bardziej się pienić i rosnąć, by w końcu stworzyć całkiem grubą, puchatą warstwę przyjemnej 'kołderki’ na naszej twarzy :). Dedykowana jest dla skóry zanieczyszczonej z większą ilością zaskórników i może być idealnym wstępem do zastosowania któregoś z plastrów do głębokiego oczyszczania.
Jeśli nasza skóra jest wyjątkowo sucha i zależy nam na tym, by dodatkowo ją nawilżyć, możemy rozpieścić ją balsamem o cudownym naturalnym składzie. Tutaj z pomocą przychodzi nam Odżywczy Balsam marki Resibo, zawierający m.in. wyciąg z miodunki plamistej, olej monoi, olej kukui, masło shea, olej migdałowy, olej abisyński i D-Panthenol.
Balsam sprawia, że nawet najbardziej suche miejsca, takie jak łydki czy łokcie, pozostają nawilżone i miękkie na bardzo długo. Taki nawilżający akcent będzie idealnym zwieńczeniem czasu ‘tylko dla nas’ :).
Macie swoje ulubione kosmetyki, idealne do domowego SPA? Czekamy na Wasze propozycje! 🙂
Produkty:
