Koral będzie według Instytutu Pantone najmodniejszym kolorem w 2019 roku. Już teraz w kolekcjach mody oraz makijażowych na ten rok widać inspirację tym trendem. Komu najlepiej pasuje koral i jak stworzyć makijaż na bazie tego koloru? Zobacz i zainspiruj się makijażem w wykonaniu Aliny Rose.
Makijaż koralowy
Dlaczego właśnie ten kolor?
Wybór Instytutu Pantone na 2019 rok (kolor Living Coral) jest ukłonem w stronę naszej planety. W ostatnich latach trendy designu przenikają się płynnie z makrotrendem (oby trwał jak najdłużej!) – troską o przyrodę. Skojarzenie koralu z ochroną środowiska i zasobami naturalnymi Ziemi, a także zagrożonymi gatunkami i ekosystemami, w tym rafą koralową, nasuwa się samo.
Jak mówi Leatrice Eiseman, dyrektor wykonawczy Instytutu Pantone i ekspert analizy kolorystycznej, towarzyski, porywający i wciągający charakter tego koloru zachęca do beztroskiej aktywności. Symbolizując wrodzoną potrzebę optymizmu i radosnych poszukiwań, żywy koral PANTONE 16-1546 uosabia nasze pragnienie ekspresji, autentycznych i wciągających doświadczeń, które umożliwiają nam połączenie i poczucie intymności.
Living Coral – na kim się sprawdzi?
Radosny, soczysty, energetyzujący i ocieplający otoczenie oraz cerę – taki jest ten odcień, łączący w sobie czerwień z dużą domieszką pomarańczy. Do kogo pasuje najlepiej? Najlepiej zgra się z ciepłymi typami urody (wiosną i jesienią – ale nie każdą), choć na zasadzie kontrastu sprawdzi się również noszony przez zimy (wszystkie podtypy: czyste, chłodne oraz głębokie).
Kolorem koralowym możesz podkreślić zarówno usta, jak i oczy, czy też kości policzkowe – w przypadku wyżej wymienionych typów urody przepięknie ożywi on policzki, bez efektu rosyjskiej babuszki. 🙂
Koral – czy to kolor dla każdego?
W przypadku typu urody zgaszonej jesieni (nieco podobnej do chłodnego lata), koral nie będzie dobrym rozwiązaniem. Jeśli masz ciepły odcień skóry, ale włosy w kolorze zimnego, jasnego brązu, popielatego blondu i oczy w zimnym odcieniu, zdecyduj się na ciepłe, ale mniej soczyste i neonowe kolory. Koral stworzy na skórze jesieni niepasujący kontrast. Nie podkreśli jej urody, tylko wybije się na pierwszy plan. Pierwszym, co będzie widać, będzie kolor, a dopiero za nim jego „nosicielka”.
A Ty, czy będziesz używać koloru koralu koralowego? 😉