Olejowanie – zna je każda włosomaniaczka
Zdeklarowane włosomaniaczki od lat znają pojęcie olejowania. Ciężko tu zatem mówić o nowym odkryciu, natomiast nie można odmówić temu zabiegowi wyjątkowej skuteczności. To zapewne dlatego wciąż nie schodzi on z ust miłośniczek i miłośników pielęgnacji, a na rynku pojawiają się kolejne produkty ułatwiające wykonanie tego prostego zabiegu. Co dokładnie kryje się więc za tą nazwą i o co ten cały szum?
Siła emolientów – odkryj ją!
Jak samo określenie wskazuje, olejowanie polega na aplikowaniu na włosy wybranego emolientu, czyli substancji natłuszczającej, najczęściej właśnie w formie oleju lub masła. Emolienty odpowiadają za wygładzenie, zmiękczenie oraz regenerację włosów. Ułatwiają także rozczesywanie i zmniejszają efekt puszenia się. Olejowanie jest zatem rewelacyjnym zabiegiem dla włosów: suchych, szorstkich, matowych, zniszczonych, rozjaśnianych, puszących i plączących się.
Czym olejować?
Wstępem do olejowania będzie oczywiście dobór odpowiedniej substancji. Blondynkom zaleca się surowce bezbarwne, takie jak np. masło shea. Wybierając substancje bezbarwne nie musimy bać się, że spowoduje zżółknięcie tonu włosów. Oleje dzieli się umownie na te, które nadają się do włosów niskoporowatych (np. olej kokosowy i masło babassu), te do włosów średnioporowatych (olej makadamia, ze słodkich migdałów i arganowy) oraz oleje najlepsze dla włosów wysokoporowatych (m.in. konopny, z czarnuszki lub lniany). Trzeba jednak zaznaczyć, że to… głównie tylko teoria. W rzeczywistości może okazać się, że na włosach zniszczonych najlepiej zadziała olej kokosowy, a u innej osoby o włosach niskoporowatych spowoduje on efekt puszenia się. Dlatego jeśli Twoje pierwsze olejowanie okaże się niewypałem, nie zrażaj się i próbuj dalej – naprawdę warto!
A może by tak coś zmiksować?
Jeżeli nie chcesz decydować się na wybór jednego oleju, sięgnij po mieszankę! Producenci już od dłuższego czasu starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom włosomaniaczek i wprowadzają na rynek gotowe produkty olejowe. Znajdziesz je m.in. w ofercie marki So Flow, gdzie trzy kompozycje emolientowe podzielono na konkretne porowatości. Również Hairy Tale Cosmetics posiada w ofercie 3 sera olejowe, które można stosować jako eliksir zabezpieczający końcówki oraz właśnie – preparat do olejowania. Co ciekawe, zawierają one też naturalne roślinne analogi silikonów.
Przed Tobą pierwsza aplikacja!
No dobrze, olej wybrany i co dalej? Najłatwiej jest podzielić włosy na 3 sekcje i aplikować olej partiami. Wylej na dłoń kilka kropel oleju, rozetrzyj i nałóż na włosy poniżej ucha. Następnie kilkukrotnie przeczesz kosmyki. Analogicznie powtórz cały zabieg na pozostałych partiach. Naolejowane włosy upnij w kok lub warkocz i odczekaj minimum godzinę (możesz też spokojnie położyć się do spania). Po tym czasie nałóż na olej dowolną maskę do włosów. To pozwoli na wstępne rozpuszczenie oleju i uniknięcie długiego i żmudnego zmywania go. Po upływie pół godziny spłucz maskę i umyj głowę jak zwykle swoim ulubionym szamponem. Gotowe! Najlepsze i najbardziej długotrwałe efekty uzyskasz wykonując tę procedurę średnio raz na tydzień, a zwłaszcza po inwazyjnych zabiegach, np. farbowaniu, rozjaśnianiu czy mocnej stylizacji.
Sekrety olejownia – poznaj je!
To jednak nie koniec sekretów olejowania. Jeżeli Twoje włosy poza emolientami potrzebują też solidnego nawilżenia, wypróbuj „olejowania na podkład”. Jest to metoda, w której przed nałożeniem oleju, aplikuje się na włosy składniki nawilżające, np. roztwór miodu, żel aloesowy, kisiel z siemienia lnianego lub po prostu gotową mgiełkę nawilżającą. Istnieją też specjalne mieszanki pod olejowanie, np. nawilżająca baza So Flow. Taki zabieg powinien trwać znacznie krócej niż olejowanie „na sucho”, gdyż uważa się, że zbyt długie przetrzymywanie bazy nawilżającej na włosach może rozmiękczyć włos i nadmiernie rozchylić jego łuski, prowadząc do uszkodzeń. Dlatego w tym wypadku zmyj olej już po około 30-40 minutach.
Jesteś gotowa na taki zabieg w domu?
Jak łatwo zauważyć, olejowanie można wykonać na wiele sposobów, eksperymentując z metodami, rodzajem podkładu, typem oleju i długością trzymania ich na włosach. Każdy jest więc w stanie znaleźć swój złoty środek i cieszyć się z fantastycznych rezultatów olejowania – a tych nie brakuje! Ten zabieg jest tak prosty i nieinwazyjny, że z powodzeniem wykonasz go w domu, kiedy tylko przyjdzie Ci na to ochota!
