Efekt glow wciąż na topie – pokochaliśmy świetliste wykończenie, które nadaje cerze zdrowego, świeżego wyglądu. Skóra delikatnie odbijająca światło wydaje się starannie wypielęgnowana, gładka i maksymalnie nawilżona. Jeszcze lepiej prezentuje się w promieniach słońca, które wraz z nadchodzącym latem coraz mocniej i coraz częściej otulają nasze twarze. Rozświetlające podkłady, płynne róże, opalizujące bronzery, brokatowe cienie i lśniące pomadki, to wciąż najchętniej wybierane kosmetyki makijażowe. W looku pełnym blasku zakochaliśmy się wszyscy i nie chcemy rozstawać się z tym trendem – a już na pewno nie tego lata!
Zniewalający blask w edycji limitowanej
W hasło przewodnie tego artykułu doskonale wpisuje się gorąca nowość od marki Paese, czyli zachwycająca seria limitowana Glowerous. Znalazły się w niej błyszczyki, róże, boski pigment i rozświetlacze. Te ostatnie występują w dwóch wariantach: sypkim i płynnym, dzięki czemu możesz dobrać produkt idealnie do swoich preferencji. Błyszczyki Glowerous – w odcieniach pudrowego różu i nude oraz transparentny – tworzą na ustach efekt tafli, jednocześnie pielęgnując je, za sprawą naturalnych olejów. Sypki rozświetlacz Rose nada szlachetnych rumieńców alabastrowym cerom, a wariant Gold wspaniale zaakcentuje cery muśnięte słońcem. Fanki konturowania na mokro powinny koniecznie przetestować płynny rozświetlacz i kremowy róż z tej samej kolekcji, które fantastycznie się aplikują, a dodatek oleju z nasion malin odżywia i regeneruje skórę. Pod makijaż możesz dodatkowo nałożyć intensywnie nawilżające serum np. z ekstraktem z róży, które koi zaczerwienienia i łagodzi. Właściwości różanego ekstraktu odkryjesz w serum Fitomed – esencji nawilżającej lub hydrolacie różanym od marki Blossom.
Sekret świetlistej cery
Zaczęliśmy z przytupem, chcąc pochwalić się nową linią kosmetyków, ale musimy jeszcze na chwilę powrócić do początku – pamiętać należy bowiem, że podstawą makijażu z efektem glow jest odpowiednie przygotowanie skóry do niego. Im bardziej będzie nawilżona, tym lepiej, również dla jej zdrowia i dobrej kondycji. Rewelacyjnie sprawdzi się tu Hydro Serum Bielenda Professional, które intensywnie nawadnia cerę, a przy tym dobrze się wchłania. Idealną bazę pod makijaż tworzy na skórze także rozświetlająca baza Golden Rose. Wzbogacona o mikę, czyni cerę gładką, świetlistą, a jednocześnie bez wrażenia obciążenia. Co więcej, produkt tego typu znacznie przedłuża trwałość makijażu. Możesz zaaplikować ją solo bądź wmieszać w ulubiony podkład, nadając mu perłowego wykończenia.
Blask w kilka sekund
Oczywiście, aby stworzyć makijaż pełen blasku, nie musisz dobierać do niego całej gamy odpowiednich kosmetyków. Nawet bazując na produktach o matowej, satynowej lub neutralnej formule, możesz w kilka sekund wyczarować na twarzy świetlistą aurę. Posłużą temu wszelkiego typu pudry rozświetlające. Jednym z naszych ulubieńców jest puder Ibra nr 3, który po aplikacji momentalnie wygładza, odświeża i rozpromienia cerę. Jest transparentny, dzięki czemu sprawdzi się przy każdej karnacji. Wykańczając makijaż pudrem, możesz nie tylko nadać skórze blasku, ale i subtelnie ją opalić. Taki właśnie efekt zapewnia brązująco-rozświetlający Śniady od Glam Shop. a może chciałabyś spróbować modnego makijażu, ale obawiasz się przerysowanego rezultatu? Sięgnij na początek po puder delikatnie rozświetlający Glam Shop Woalka.
Roziskrzone akcenty
Zarówno ten skromny, jak i bardziej rozbudowany makijaż, dopełniają szczegóły. Jednym z jego elementów, o którym zawsze warto pamiętać, są usta. Zaraz po oczach, to właśnie one przykuwają najwięcej uwagi zwłaszcza, jeśli kryje się za nimi piękny uśmiech. Ogromną zaletą produktów do ust o „mokrym” wykończeniu jest fakt, że nie wysuszają tak, jak warianty matowe, a często wręcz nawilżają. Tak jest w przypadku olejków Neo Make Up, naturalnych olejków Your Kaya czy też najnowszej serii błyszczyków Plumped Lips od Golden Rose.Na koniec wspomnijmy jeszcze o rzeczy, która iskrzy jak nic innego – brokat. Mieniące się setkami drobinek, perfekcyjne zwieńczenie makijażu. Niezwykle intensywne, silnie napigmentowane brokaty znajdziemy w ofercie Glam Shop: ich Zimne Ognie fantastycznie podkreślą zielone tęczówki, brązowe i szare oczy zaakcentuje Bella, a kultowy Świetlik sprawdzi się u każdego, również jako maksymalistyczny rozświetlacz.
Niezależnie od tego, czy preferujesz wyrazisty makijaż, czy tylko subtelne akcenty, lato jest idealną porą na eksperymentowanie z makijażem. Mamy nadzieję, że nasze sugestie zainspirują Cię do rozświetlenia swojego looku, a odrobina błysku podkreśli Twoją urodę w nadchodzące słoneczne dni. Nie bój się iskrzących drobinek i świetlistego wykończenia na skórze. Przetestuj nową serię Glowerous od Paese czy Plumped Lips od Golden Rose, sięgnij po mieniące się rozświetlacze, połóż brokat na powieki i nadaj blask swoim ustom – dajemy słowo, że nie pożałujesz, a świeży i promienny efekt Cię zachwyci!
