Walentynki to świetny czas na to, aby wypróbować dowolny typ upiększającego makijażu – dzisiaj prezentujemy naszą propozycję z użyciem paletki Makeup Revolution – Pink Fizz i lśniące smoky eyes oraz matowe usta.
Makijaż na walentynki
Na policzkach w roli głównej – piękny mineralny róż Lily Lolo – Cherry Blossom, leciutko opalizujący, o morelowym odcieniu. To jeden z tych kolorów, które na skórze wyglądają naprawdę pięknie i lekko ożywiają karnację.
Smoky eyes
nie musi być matowe czy całkowicie brązowe – możemy wykonać taki makijaż z użyciem bardziej lśniących cieni, podobnych do naszej skóry i odrobinkę ciemniejszych. Dzięki temu nasz makijaż choć przyciemni oczy, nie musi ich optycznie zmniejszać, a użyte cienie będą odbijać światło i przyciągać spojrzenie.
Taki makijaż jest bardzo łatwy do wykonania. Oczywiście możemy dodać do niego kreskę, jeśli w takiej wersji nasze oczy wyglądają lepiej.
Czarną kredką obwodzimy oko i rozcieramy kontur. Kącik rozświetlamy jasną perłą z paletki, dolną powiekę ciemnym, śliwkowym kolorem, rozcierając go matowym, cielistym cieniem. Jasną perłą zaznaczamy miejsce bliżej wewnętrznego kącika.
Na górną powiekę ruchomą nakładamy ciemny, lśniący, lekko śliwkowy brąz i rozcieramy do linii załamania.
Powyżej załamania dokładamy matowy cielisty cień i wszystko znów rozcieramy.
Teraz czas na maleńki kolorystyczny dodatek – wzdłuż linii rzęs nakładamy ciemny granat z paletki. Tym sposobem tworzymy jakby miękką, bardziej granatową kreskę. Ten kolor w zetknięciu z poprzednimi cieniami nabiera bardziej fioletowego odcienia i świetnie pasuje do brązowej oraz niebieskiej tęczówki. Nim przyciemniamy też zewnętrzny kącik.
Usta malujemy matową, długotrwałą pomadką Golden Rose w kolorze 03, lub podobnym.
Na całą twarz nakładamy podkład Lumene Longwear Blur Foundation, policzki zaznaczamy pięknym, mineralnym różem marki Lily Lolo w kolorze Cherry Blossom.
Cały makijaż twarzy utrwalamy transparentnym, sypkim pudrem Lumene.
Gotowe! A jaki makijaż Wy planujecie na Walentynki? 🙂