Maski znanej blogerki i eksperta w kwestii pielęgnacji włosów – Anwen, cieszą się niesłabnącą popularnością i są niekwestionowanym hitem w swojej kategorii. Czy naprawdę są tak rewelacyjne? Wystarczy odrobinę przyjrzeć się składom INCI masek, by zauważyć, że są bez wątpienia naturalne, a ich zawartość dokładnie przemyślana.
Do wyboru mamy 3 rodzaje masek – każda dedykowana jest innej porowatości włosów.
Jak rozpoznać porowatość włosów?
Oto krótki poradnik, dzięki któremu każda z Was szybko określi swój typ włosów i bezbłędnie dobierze dla siebie maskę Anwen.
Włosy niskoporowate: Takie włosy charakteryzują się domkniętymi łuskami, są 'śliskie’, 'lejące się’ odporne na uszkodzenia, bywają też odporne na stylizacje i mają tendencje do wracania do swojej formy, choć nie jest tak zawsze.
Włosy średnioporowate: Mogą to być włosy falowane, które nie są zbyt suche czy zniszczone, ale nie są też tak gładkie i proste jak włosy niskoporowate. Bywa, że są to włosy, których niska porowatość została zmieniona przez zabiegi chemiczne, lub włosy, które łączą w sobie cechy wysoko i niskoporowatych.
Włosy wysokoporowate: To często włosy kręcone lub takie, które były poddawane rozjaśnianiu, a teraz są suche i zniszczone. W tym wypadku otwarte łuski odstają, włosy mogą puszyć się, reagują na zwiększony poziom wilgoci w powietrzu i często w zetknięciu z nią zmieniają formę. Szybko 'wypijają’ wodę i wszelkie substancje jakie na nie nałożymy. Potrafią też długo schnąć, choć niektóre mogą też wysychać bardzo szybko, szczególnie w miejscach, gdzie kondycja włosa jest słabsza.
Jeśli określiłyście już porowatość swoich włosów, pora na dobór odpowiedniej maski. 🙂
Kokos i Glinka – Olej Kokosowy, Olej Babassu, Glinka, Cysteina, Arginina, Kwas Hialuronowy.
Ta maska dedykowana jest włosom niskoporowatym. Ma na celu dodanie im objętości, odświeżenie i nabłyszczenie. Za nabłyszczenie będą odpowiedzialne cysteina i arginina, za nawilżenie – kwas hialuronowy i oleje, natomiast glinka odświeży włosy, nada im objętości i sprawi, że będą łatwiej unosiły się u nasady.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Kaolin, Behentrimonium Chloride, Cocos Nuciefera (Coconut) Oil, Glycerin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Panthenol, Cysteine HCl, Arginine, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Limonene, Citronellol, Geraniol, Linalool.
Kiełki Pszenicy i Kakao – Olej z kiełków pszenicy, Miód, Lanolina, Masło Kakaowe, Panthenol.
Maska stworzona dla włosów wysokoporowatych! Miód i lanolina nawilżą oraz zmiękczą włosy, panthenol zadziała kojąco na skórę głowy. Olejek z kiełków pszenicy to jeden z ulubionych olejków włosków wysokoporowatych, cudownie je wygładza, nabłyszcza i wzmacnia. Tak samo działa masło kakaowe – dyscyplinuje włosy mające skłonność do puszenia się, lekko dociąża je oraz zmniejsza łamliwość.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Behentrimonium Chloride, Honey, Glycerin, Lanolin, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Panthenol, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Coumarin, Limonene, Linalool, Ciannamyl Alcohol.
Winogrona i Keratyna – Olej winogronowy, Keratyna, Jedwab, Aloes.
Ta maska sprawdzi się na włosach średnioporowatych, ale też wysokoporowatych, które lubią obecność protein. Włosy średnioporowate wzmocni i wygładzi keratyna oraz jedwab, co przełoży się również na zwiększony blask. Olej winogronowy to jeden z lepszych do tego rodzaju włosów, a sok z aloesu nie tylko dobrze wpływa na skórę głowy, ale też na całe włosy. Potrafi naprawdę dobrze przywrócić odpowiedni poziom nawilżenia.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Behentrimonium Chloride, Glycerin, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Silk, Maris Sal, Silica, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Panthenol, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene.
Miałyście okazję próbować którejś z masek?
Jak sprawdziła się na Waszych włosach?
