Nabla – na to słowo ekscytują się zagorzałe miłośniczki makijażu na całym świecie. Jest to jedna z marek, która w ekspresowym tempie podbiła cały internet. Tym, co ją charakteryzuje, jest przede wszystkim wyjątkowa trwałość, niesamowita pigmentacja, doskonała jakość.
W naszych drogeriach przy ul. Karmelickiej 47 oraz przy ul. Długiej 76 możecie zobaczyć kolorowe szafy Nabli, wykonane specjalnie dla Drogerii Pigment! Zachęcamy do skorzystania z testerów rozświetlaczy, cieni, różów, bronzerów, korektorów, tuszów, eyelinerów, pomad, szminek i kredek. Wybór jest naprawdę spory! 🙂 Tymczasem dzisiaj na blogu zaprezentujemy Wam swatche kilku wyróżniających się produktów. 🙂
Rozświetlacz Baby Glow
Nabla słynie z cudownych rozświetlaczy i świetnych bronzerów – na szczególną uwagę zasługuje Baby Glow, który jest bardzo uniwersalnym, satynowym rozświetlaczem dla ciepłej karnacji. To też jeden z naturalniej wyglądających kosmetyków, ale jeśli nałożymy go na mokro, uzyskamy efekt ładnej tafli. Fenomenalnie wygląda na łuku brwiowym oraz szczycie ust – potrafi pięknie je uwidocznić.
Bronzery do konturowania
Jeśli szukamy bronzera do konturowania warto zainteresować się dwiema propozycjami tej marki. W zależności od tego, czy mamy cieplejszy, czy chłodniejszy odcień skóry, możemy sięgnąć po Cameo lub Gotham.
Ten drugi na pewno jest bardziej popularny, ale będzie dobrze wyglądał na kobietach o cerze neutralnej. Dla oliwkowej cerzy może okazać się zbyt chłodny. Tam o wiele lepiej sprawdzi się Cameo – cieplejszy i bardziej brązowy, idealny dla kobiet o delikatnie ciemniejszym odcieniu skóry (np. wybierających podkłady o numerkach 2). Dla tych zupełnie jasnych może natomiast okazać się trochę za ciemny.
Wszystkie rozświetlacze, bronzery i róże Nabli wyglądają na skórze naprawdę dobrze. To dzięki ich przyjemnej, kremowej konsystencji i świetnej pigmentacji.
To, co potrafi naprawdę zwrócić naszą uwagę to niesamowite cienie – szczególnie te lśniące jak np. Selfish. To jeden z najpiękniejszych fioletów na rynku – zawiera maleńkie, opalizujące drobinki, które przyciągają wzrok i sprawiają, że makijaż staje się intrygujący.
Entrophy to kolejny z cieni – chłodna perła o równie ciekawym odcieniu – delikatnie wpada w fiolet, szarość, ale też beż. Będzie bardzo naturalnie wyglądał na osobach z chłodniejszą karnacją. Pięknie prezentuje się na całej powiece ruchomej, nałożony na mokro. Może przydać się przy dziennym i wieczorowym makijażu.
Jednym z piękniejszych kolorów jest Daphne nr 2 – ciepła śliwka z czerwonymi tonami. Potrafi pięknie podkreślić brązową i piwną tęczówkę, genialnie sprawdzi się też przy mocniejszych makijażach typu smoky eyes. Wymaga jednak idealnej bazy – dokładnego wyrównania kolorytu cery i ukrycia zaczerwienienia czy naczynek w obrębie oczu.
Nabla – Uniwersalna paletki cieni
Z cieni Nabla możecie same złożyć paletkę wypełnioną kolorami, których brakowało w Waszej makijażowej kolekcji. Łatwo też postawić na podstawowe odcienie – brązowe maty w różnych wersjach, rozświetlające cienie, ciemniejsze brązy do konturowania oka. Warto pamiętać, że również bronzery i rozświetlacze marki mogą wyglądać bardzo dobrze nałożone na powieki!
Jakie kosmetyki Nabli lubicie najbardziej? Co już testowałyście?
