Oczyszczanie olejami stało się sławne kiedy więcej osób wypróbowało metodę OCM (ang. Oil Cleansing Method – olejowe oczyszczanie twarzy). Później ten sposób znów stał się popularny przy okazji mody na azjatycką pielęgnację. Olejki myjące i olejki do OCM od paru lat wiodą prym w codziennym rytuale pielęgnacyjnym – jak działają i które produkty zasługują na uwagę?
Olejki do mycia twarzy możemy podzielić na dwa rodzaje – olejki z emulgatorem, który w kontakcie z wodą emulguje olej i rozpuszcza go razem z naszym sebum, a następnie usuwa z makijażem czy zabrudzeniami, oraz na olejki do OCM, które usuwamy z twarzy przy pomocy szmatki nasączonej ciepłą wodą.
To, który typ wybierzemy, zależy od naszych indywidualnych preferencji. Jeśli posiadamy skórę tłustą i nie przepadamy za olejkami w pielęgnacji, ale chcemy zastąpić nimi mocne żele do twarzy, lepiej wybrać olejek z emulgatorem. Jeśli zaś uwielbiamy pielęgnację olejami, bez przeszkód możemy sięgnąć po klasyczną mieszankę olejków bez emulgatora.
Wszystkie produkty nie zawierają mocnych detergentów i nie osłabiają naturalnej warstwy ochronnej skóry, dlatego idealnie sprawdzą się na cerze suchej, ale też mieszanej czy odwodnionej. Przy cerze tłustej, która w konsekwencji nieodpowiedniej pielęgnacji produkuje dużo sebum, mogą przyczynić się do poprawy stanu skóry.
Przykłady olejków z emulgatorem
SKIN 79 Cleanest Coconut Cleasing Oil – połączenie oleju mineralnego z olejem z krokosza barwierskiego oraz olejku kokosowego. To połączenie jest bardziej 'nawilżające’ i może sprawdzić się na skórze mieszanej w kierunku suchej. W kontakcie z wodą olejki całkowicie się rozpuszczają i na skórze nie zostaje żadna tłusta warstwa.
HOLIKA HOLIKA Soda Pore Cleansing Oil – jest to olejek nieco mocniejszy niż wyżej wspomniany marki Skin79 i mniej nawilżający. Tutaj podstawą jest po prostu oliwa z oliwek. Może bardzo spodobać się posiadaczkom skór tłustych czy mieszanych, oraz osobom na co dzień stosującym mocno kryjące podkłady wodoodporne. Tutaj tak samo dobrze sprawdzi się też Skin79.
Przykłady olejków do OCM
RESIBO Olejek do demakijażu– w zestawie z tym olejkiem mamy dodany niewielki ręczniczek, którym usuwamy olejek z twarzy po wykonaniu oczyszczającego masażu 🙂 . W składzie znajdziemy Olej abisyński, Olejek manuka, Olej lniany, Olej z pestek winogron oraz Tocopherol – witaminę E. Ten olejek sprawdzi się przy każdym rodzaju skóry, ma przyjemny zapach, szczególnie docenią go posiadaczki skóry suchej i mieszanej w kierunku suchej.
VIANEK Łagodzący olejek do demakijażu– tutaj bazą znów są naturalne oleje roślinne, m.in. z pestek winogron, słonecznikowy i kokosowy oraz dogłębnie oczyszczający olej rycynowy. Właśnie przez zawartość rycyny olejek może lepiej sprawdzić się na skórze zanieczyszczonej, mieszanej. Rumianek lekarski, zmacerowany w olejach łagodzi podrażnienia.
NACOMI Olejek do demakijażu dla cery suchej i normalnej – marka ma również wersję dla cery normalnej i mieszanej :). W tym dla cery suchej znajdziemy olejek rycynowy, arganowy, z pestek winogron, inca inci, marula oraz olej z rokitnika. To bardzo ciekawa i odżywiająca mieszanka, pozwalająca dokładnie oczyścić skórę metodą OCM. Ma przyjemny i charakterystyczny zapach :).
Macie doświadczenia z olejkami do OCM lub olejkami myjącymi? Czego używacie?
