Węgiel aktywny stał się bardzo popularnym składnikiem w kosmetykach. Potrafi zdziałać cuda przy skórach problematycznych, trądzikowych, zanieczyszczonych. Wszystko ze względu na zdolność absorpcji i usuwania zanieczyszczeń, brudu, sebum z powierzchni skóry oraz ograniczania rozwoju bakterii i regulowania produkcji łoju. Produkty z węglem najczęściej są dedykowane do skóry mieszanej i tłustej i właśnie ich posiadaczki najbardziej docenią możliwości węgla. Jednak wiele produktów węglowych może wypróbować każdy – dotyczy to szczególnie produktów do ciała, włosów i higieny jamy ustnej. Szczególnie jeśli chodzi o ten ostatni rejon, węgiel może zdziałać naprawdę wiele dobrego!
Coco Glam
Czarny proszek zamknięty w okrągłym pojemniczku to utleniona wersja węgla aktywnego z drzewa kokosowego. Wykazuje zdolność do pochłaniania różnych substancji i zanieczyszczeń. Możemy nim myć zęby, bo doskonale oczyszcza szkliwo z osadów, pomaga chronić dziąsła oraz zapobiega mnożeniu się bakterii w jamie ustnej. Jest całkowicie naturalny – w składzie znajdziemy jeszcze glinkę bentonitową, która wzmacnia szkliwo, miętę, która odświeża oraz ekstrakt z pomarańczy, który delikatnie wspomaga usuwanie nalotu na zębach.
Coco Glam może również posłużyć jako oczyszczająca maseczka do skóry tłustej! 🙂
Ecodenta, węglowa pasta do zębów
To kolejna propozycja dla fanek pięknego uśmiechu. Czarna pasta do zębów z węglem i ekstraktem z zielonej herbaty. Działa wybielająco, chroni dziąsła przed krwawieniem, działa bakteriobójczo, zapobiega paradontozie i zmniejsza nadwrażliwość. Delikatnie wybiela, oprócz węgla zawiera też propolis.
Skin79, maseczka All That Black
W składzie mamy nie tylko węgiel, ale też aloes, pantenol, allantoinę, argininę, ekstrakt z ryżu, soi, melisy, mięty i wielu innych ziół!
To jedna ze skuteczniejszych azjatyckich maseczek – świetnie oczyszcza skórę, wygładza, nawilża, ale też reguluje wydzielanie sebum. Pięknie rozświetla, wyrównuje kolory – zdecydowanie warto dać jej szansę!
Bielenda Carbo Detox, czarna maseczka peel-off
To czarna maseczka, którą po 20 minutach ściągamy z twarzy jednym, pewnym ruchem.
Ma pomóc w oczyszczaniu twarzy z zaskórników, wygładzić cerę, zmniejszyć widoczność porów.
Dobrze jest poczekać aż maska całkowicie „przyschnie” a jeśli za pierwszym razem nie „złapała” zaskórników możemy ponowić zabieg – zwykle jest o wiele bardziej skuteczna właśnie przy drugim podejściu!
Bielenda Carbo Detox, szampon węglowy
Aktywny węgiel może znaleźć się również w szamponie! 🙂 Tutaj oprócz niego mamy pantenol, pokrzywę, skrzyp, które znakomicie sprawdzą się przy przetłuszczającej się skórze głowy. Szampon sprawdzi się również przy skórze problematycznej, skłonnej do łupieżu – zawarty węgiel ma działanie hamujące rozwój bakterii i grzybów na skórze, ograniczy przetłuszczanie i przedłuży świeżość włosów. Pokrzywa i skrzyp będą działać wzmacniająco na cebulki i mogą pozytywnie wpłynąć na wzrost nowych włosków.
Bielenda Carbo Detox, Pasta węglowa do mycia twarzy
Pasta zawiera między innymi glinkę, węgiel, kwas salicylowy. Nadaje się do pielęgnacji skóry zanieczyszczonej i przetłuszczającej się. Zawiera maleńkie drobinki, które dodatkowo wzmacniają wygładzające działanie produktu i pasta zachowuje się troszkę jak peeling. Możemy zastosować ją również jako maseczkę. Mocno oczyszcza, matuje skórę, stosowana regularnie będzie pomagała w walce z zaskórnikami. Ma dość przyjemny, owocowy zapach, delikatnie zmniejsza widoczność porów.
Cztery Szpaki, mydło węglowe
Godnym polecenia produktem jest również węglowe mydło naszej polskiej mydlarni Cztery Szpaki. To cudowny i naturalny produkt dedykowany skórze z problemami: trądzikowej, łojotokowej, z przebarwieniami. Świetnie radzi sobie z zanieczyszczoną cerą, łagodzi i przyśpiesza gojenie stanów zapalnych. Potrafi ukoić i przywrócić do porządku cerę kapryśną, na której nagle pojawiło się więcej niedoskonałości. Stosowane systematycznie będzie wpływało na zmniejszenie ilości stanów zapalnych i problematycznych rejonów, „uspokoi” również cerę.
Macie doświadczenie w stosowaniu kosmetyków z aktywnym węglem? Który najlepiej sie u Was sprawdza? 🙂
