Udzielając porad pielęgnacyjnych, często pytamy was, jakiego rezultatu oczekujecie. Bardzo często pada odpowiedź, że piękna i zdrowa cera w naturalnym wydaniu to właśnie to, na czym wam zależy, a my oczywiście wychodzimy naprzeciw waszym potrzebom i oczekiwaniom.
Promienny trend!
W trendzie pielęgnacyjnym „glossy skin” – chodzi o to, aby skóra była rozpromieniona, emanowała zdrowym blaskiem, iskrzyła, czy wręcz sprawiała wrażenie… wilgotnej! Nietrudno jest to uzyskać z pomocą produktów makijażowych, ale w przypadku samej pielęgnacji, może być nieco trudniej. My jednak potraktowaliśmy to, jak wyzwanie i skompletowaliśmy pełen zestaw porad i kosmetyków z pomocą których uzyskanie nieskazitelnej, rozświetlonej i gładkiej jak tafla skóry będzie możliwe!
(Nie)oszlifowany diament
Niezależnie od tego, jaki rodzaj cery posiadasz, warto zacząć od złuszczania. Regularny peeling pozwala na dogłębne oczyszczenie, usunięcie suchych skórek, wygładzenie i pobudzenie skóry. Świetnym, a przy tym uniwersalnym produktem eksfoliującym jest enzymatyczny peeling Slavia, oparty na papainie, bromelainie i biofermencie z rzodkwi. Kosmetyk ten został dodatkowo wzbogacony m.in. o niacynamid i bisabolol – składniki, które mają za zadanie łagodzić ewentualne niedoskonałości. Dzięki takiej kompozycji składników aktywnych, peeling skutecznie wygładza i ujednolica cerę, nie podrażniając jej. Po zabiegu zastosuj mgiełkę od Gift of Nature. Dzięki zastosowaniu składników kojących i wspomagających prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych mgiełka zmniejsza rumień i zapobiega nadmiernej reaktywności skóry.
Pielęgnacyjne rytuały
Nie od dziś wiadomo, że fantastycznym składnikiem w walce z nierównym kolorytem jest witamina C. Poza regularnym stosowaniem, możesz przemycić ją do pielęgnacji w formie rozświetlającej maski Alkmie. Poza witaminą C, zawiera cały szereg drogocennych antyoksydantów i ekstraktów owocowych, a do tego drobiny ścierne, dzięki którym możesz spotęgować działanie złuszczające. Innym prostym, szybkim i nieinwazyjnym trikiem na ujednolicenie cery jest… przyciemnienie jej i nadanie zdrowego kolorytu! Skóra muśnięta słońcem wygląda świeżo i atrakcyjnie, do tego wiele wybacza, bo wszelkie nierówności stają się mniej widoczne. Jeżeli do tej pory obawiałaś się produktów brązujących, a zwłaszcza stosowania ich na twarz, to pożegnaj te lęki – rewelacyjny balsam do twarzy i ciała Fuemo został opracowany tak, aby w bezpieczny i estetyczny sposób nadawać efekt delikatnej opalenizny.
Odważ się lśnić!
Gładka skóra wiążę się z porządnym nawilżeniem. Zafunduj sobie zastrzyk nawodnienia oraz wygładzenia i sięgnij po wodno-żelowe serum, najlepiej oparte na kwasie hialuronowym. Taki produkt zda egzamin przy każdej cerze, bo nawilżając, nie obciąża, nie przetłuszcza i nie podrażnia. W regenerującej miksturze od Polnego Warkocza znajdziesz także kojące fermenty i wzmacniające ekstrakty. Po nawilżeniu czas na przygotowanie skóry i użyciu kosmetyku z Spf-em. Spektakularny efekt „glossy skin” umożliwi wyjątkowy krem, łączący w sobie właściwości fotoprotekcji i niezwykle rozświetlającej bazy pod makijaż, dodatkowo wzbogaconej o składniki aktywne. Mowa o Artless Glow Base Heimish, która już sama w sobie nadaje cerze wspaniałego, jednolitego, promiennego wyglądu, bez konieczności aplikowania kosmetyków kryjących.
Różowa wisienka na torcie
Idealnym, ostatnim szlifem w procesie tworzenia świetlistej, zdrowej cery, będzie nowość, która skradła nasze serca wraz z dniem premiery. Kremowy, pielęgnujący róż Time to Blush marki Veoli to wszechstronny produkt, a także niezwykle komfortowy i prosty w aplikacji. Choć jego głównym zadaniem jest tworzenie świeżych, radosnych rumieńców, sprawdzi się również jako subtelna pomadka do ust. Zawiera wygładzający kolagen i kondycjonujące witaminy, chroniące przed wolnymi rodnikami. Jego delikatna formuła łatwo się rozprowadza i wchłania, nie tworząc smug, a efekt możesz budować według uznania.
Choć na hasło „glossy skin” posiadaczki tłustych cer mogą ciężko westchnąć, bo w końcu nieustannie z tym walczą, my dałyśmy się przekonać! Zdrowo rozświetlona skóra wygląda świeżo i naturalnie, a przy tym wcale nie musi kojarzyć się z przetłuszczaniem, ale z dobrym nawilżeniem i gładkością. Im lepiej wypielęgnowana skóra, tym łatwiej osiągnąć efekt rozpromienionej, jednolitej cery. Wciąż jeszcze słoneczna aura szczególnie sprzyja takiemu lookowi, pozwalającemu na podkreślenie walorów urody bez obciążania jej kolejnymi warstwami kolorowych kosmetyków. W takim wydaniu czujemy się lekko, swobodnie, a przede wszystkim pięknie!
