Złociste, gęste i bogate – oleje to naturalne źródło mnóstwa cennych składników. Bardzo często są niedoceniane, a wręcz unikane, ze względu na tłustą formułę i przekonanie o tendencji olejów do „zapychania”, czyli zatykania porów i wywoływania niedoskonałości. Przekonanie to jest zupełnie mylne – owszem, w nadmiarze i nieodpowiednio dobrane, oleje mogą prowadzić do obciążenia skóry, jednak jest to rzadkie i dotyczy nieumiejętnego stosowania. Jak zatem wybrać najlepszy olej i jak używać go prawidłowo? Podpowiadamy!
Nie taki olej straszny…
Jeśli obawiasz się ciężkiej konsystencji oleju, pamiętaj, że każdy z nich ma inny skład chemiczny, a co za tym idzie – inną formułę i zdolność przenikania. Dla cer tłustych i mieszanych dobrym wyborem będą oleje z pestek malin, truskawek, dzikiej róży, moreli czy śliwki. Są one stosunkowo lekkie i dobrze się wchłaniają. Ponadto, warto stawiać na różnego typu mieszanki w postaci serów olejowych – produkty tego typu często wzbogacone są o dodatkowe składniki aktywne. Bardzo istotnym jest także, aby kosmetyki olejowe aplikować na uprzednio zwilżoną skórę – sprawi to, że będą lepiej się wchłaniać i mocniej nawilżać, a dodatkowo nie pozostawią tłustej warstwy na skórze.
Duża moc małej pestki
Lekkie, pestkowe oleje znajdziesz np. w regenerującym serum Lynia z witaminą C. Ta ostatnia, ma tu postać stabilnej, bezpiecznej pochodnej, rozpuszczalnej w tłuszczach i dobrze przyswajalnej przez skórę. Serum ma za zadanie pobudzać cerę poszarzałą, niedotlenioną, dojrzałą, a także z nierównym kolorycie i nadawać jej zdrowy, promienny wygląd. Co więcej, serum olejowe poprawia kondycję cery naczyniowej. Skóry płytko unaczynione lub skłonne do zaczerwienień, polubią także olejowe serum Fitomed, wzbogacone o macerat z kocanki i kasztanowca. Podobnie jak poprzednik, opiera się na olejach z pestek (maliny i truskawki), a dodatek maceratów. Wzmacnia naczynka i zmniejsza rumień.
Dla każdego coś dobrego: łagodzący bisabolol!
Pozostając przy cerach wrażliwych i wymagających ukojenia, marka Hagi w swoim asortymencie posiada świetnie skomponowany olejek Smart B z bisabololem. Poza wygładzeniem i odżywieniem, serum ma silne właściwości łagodzące. Odpowiadają za to oleje z nasion bawełny i baobabu, które redukują stany zapalne i świąd, przyspieszają naturalne procesy regeneracji, wspomagają gojenie i uelastyczniają. Ich działanie potęguje wspomniany bisabolol, czyli przeciwbakteryjny składnik rumiankowego olejku eterycznego. W serum Hagi znajdziemy również sezaminy, zawierające witaminę E i koenzym Q10 – skuteczne substancje przeciwstarzeniowe. Taki skład olejku sprawia, że działa on korzystnie praktycznie na każdą skórę – nie tylko reaktywną, ale także trądzikową czy dojrzałą.
Eliksir młodości
Jeżeli po oleju oczekujesz właśnie ujędrnienia, regeneracji i wygładzenia, koniecznie sprawdź serum odżywcze od Make Me Bio. To idealna propozycja dla cer suchych, pozbawionych elastyczności i z pierwszymi oznakami starzenia. Bazę kosmetyku stanowi olej arganowy, jojoba i sezamowy. Mieszanka ta intensywnie zmiękcza, rewitalizuje i rozświetla skórę, a drobne zmarszczki zostają spłycone. Działanie anti-aging gwarantuje także dodatek ekstraktu z żurawiny, będącego naturalnym źródłem witaminy C. Ma on zdolności rozjaśniające i chroniące przed podrażnieniami. Odrobina olejku ylang ylang (który uznawany jest za afrodyzjak wśród olejków eterycznych) nadaje serum pięknego, egzotycznego zapachu.
Olej pod makijaż? Czemu nie!
Choć oleje najbardziej komfortowe są w stosowaniu na noc, marka Paese zaskoczyła wszystkich… primerem olejowym! To lekkie, wygładzające serum, którego zadaniem jest odpowiednie przygotowanie cery pod makijaż z wykorzystaniem kosmetyków mineralnych. To doskonałe rozwiązanie dla osób, u których podkłady i pudry mineralne podkreślały suche skórki czy nierówności. Odżywczy olejek Paese jest bardzo lekki, nie obciąża skóry, a do tego przedłuża trwałość makijażu. Poza olejami (m.in. winogronowym, awokado i jojoba), w składzie znalazły się ekstrakty kwiatowe o całej gamie pielęgnacyjnych cech.
Nie sposób nie zauważyć, że wśród naturalnych olejów każdy może znaleźć coś dla siebie. Choć na pozór tłuste i ciężkie, potrafią zachwycić nawet sceptyków. By owocnie zacząć przygodę z olejami, należy dokonać wyboru właściwego dla posiadanego typu cery i znaleźć najlepszy dla siebie sposób aplikacji. Serum olejowe możesz bowiem stosować na sam koniec pielęgnacji, pod krem, zamiast kremu lub w połączeniu z nim. Nałóż niewielką ilość, dokładnie wmasuj i ciesz się zdrową, promienną cerą!
