Do “dnia zero” pozostało już niewiele czasu. Jeśli nie wprowadzałaś wcześniej do swojej pielęgnacji nowych składników aktywnych, nie jest to dobry czas na ich testowanie. Teraz dopilnuj, aby Twoja pielęgnacja była sprawdzona i delikatna, ale jednocześnie skuteczna. Czas zadbać o c(i)ałokształt i ważne detale. 🙂
Pielęgnacja ust przed weselem
Nawilżone usta bez suchych skórek będą zdecydowanie lepiej prezentować się, pomalowane szminką czy błyszczykiem. Na tak przygotowanych ustach makijaż lepiej się utrzymuje.
Suchych skórek z powierzchni ust pozbędziesz się szybko z pomocą peelingów na bazie cukru. Są one bardzo delikatne i nie podrażniają delikatnej skóry warg. Takie kosmetyki zawierają oleje i masła, które dodatkowo pielęgnują wargi: odżywiają i nawilżają je. Dodatkowym atutem cukrowych peelingów jest ich smak. Po wykonaniu peelingu możesz go po prostu zjeść. Wypróbuj IOSSI – Peeling cukrowy do ust.
Na tak przygotowane usta nałóż specjalną maseczkę. Możesz ją zrobić sama. Polecamy zmieszać ze sobą mocno nawilżające kwas hialuronowy, miód i ekstrakt z aloesu. Po zastosowaniu takiej maski usta będą miękkie i „całuśne”.
Zadbana cera: pewność trwałego makijażu
Dobrze dobrana pielęgnacja twarzy gwarantuje jej piękny wygląd. Jest też kluczowa dla dobrego utrzymania makijażu przez cały wieczór i noc. Pamiętaj o systematycznym, delikatnym złuszczaniu martwego naskórka. Idealnie sprawdzą się delikatne peelingi enzymatyczne oraz koreańskie peelingi „kłaczkowe”. Nadają się one do każdego typu cery – nawet do tych wrażliwej, naczyniowej czy ze skłonnością do niedoskonałości. Są one bardzo łagodne i nie powodują podrażnień. (Pyunkang Yul, Peeling Gel). Tak przygotowana skóra gotowa jest na przyjęcie produktów nawilżających. Cery suche, lubiące pielęgnację warstwową, zadowoli połączenie serum i kremu. Przetłuszczającym się i lubiącym minimalizm wystarczy tylko jeden z tych kosmetyków.
Serum, które sprawdzi się zarówno w pielęgnacji warstwowej, jak i solo, jest Pyunkang Yul Moisture Serum – serum nawilżające o bardzo przyjemnej formule lekkiego mlecznego lotionu. Świetnie sprawdzi się jako produkt do skóry tłustej, problematycznej, odwodnionej, wrażliwej oraz suchej. Serum nie podrażnia, jest bezzapachowe, nie zawiera barwników i alkoholu. W składzie zawiera ekstrakt z traganka błoniastego, który działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i regenerująco. Poprawia odporność skóry na czynniki środowiskowe, działa też fotoprotekcyjnie – zapobiega fotostarzeniu fibroblastów oraz hamuje uszkodzenia kolagenu. Działa ujędrniająco na skórę. Znajdziemy w nim także argininę, aminokwas, który wzmacnia barierę hydrolipidową oraz zapewnia skórze odpowiednie nawodnienie.
Maseczki bankietowe i płatki pod oczy
Miesiąc przed ślubem to doskonały moment na to, by zacząć stosować maseczki bankietowe oraz płatki pod oczy. Świetne produkty z obu tych kategorii ma w swojej ofercie polska marka YONELLE. Płatki pod oczy nadają się do każdego typu cery. Zawierają one peptydy o działaniu przeciwzmarszczkowym, nawilżający kwas hialuronowy, glicerynę oraz kwas alginowy. Napinają skórę pod okiem, nawilżają ją, zmniejszają oznaki zmęczenia, rozświetlają okolicę oka i wygładzają ją. Nawet, jeśli masz teraz chwilowe problemy ze snem, będziesz wyglądać na wypoczętą. Nikt nie odgadnie, że się stresujesz.
Maseczka bankietowa Diamond Party Mask jest wykonana z biocelulozy nasączonej ekstraktem z pereł, komórkami macierzystymi oraz wodą kokosową. Maska poprawia jędrność cery, dogłębnie nawilża, działa antyoksydacyjnie oraz zapewnia efekt promiennej skóry. Jest idealna do użycia tuż przed wielkim wyjściem. Sprawdź ją jednak odpowiednio wcześniej, aby zyskać pewność, że żaden ze składników nie podrażni Twojej skóry.
Zdrowa opalenizna ze słoiczka
Zanim nałożysz balsam brązujący, przygotuj skórę na jego aplikację. Wykonaj dokładny peeling rękawicą Kessa. Po takim peelingu skóra nie będzie tłusta (pisaliśmy o tym w naszym poprzednim artykule „To będzie piękny ślub! Część druga- Pielęgnacja twarzy i ciała trzy miesiące przed ślubem”). Dzięki peelingowi balsam równomiernie się rozprowadzi i pięknie rozłoży na ciele, a efekt utrzyma się dłużej.
Skóra muśnięta słońcem prezentuje się pięknie szczególnie w połączeniu z białą suknią.
Ze względu na szkodliwe działanie promieniowania UV nie polecamy kąpieli słonecznych czy korzystania z solarium. Jeśli jesteś fanką opalenizny, ale chcesz uniknąć długotrwałego przebywania na słońcu, użyj balsamu brązującego lub poprawiającego kolor (kremu typu CC do ciała). Jednym z naszych ulubieńców jest balsam brązujący Mokosh. Nadaje on skórze piękny, delikatny odcień, którego intensywność można budować. Nie pozostawia przy tym nieestetycznych plam i zacieków, a także pięknie pachnie, co jest rzadkie w przypadku samoopalaczy. Kosmetyk dodatkowo dzięki zawartości olejów i witaminy E pielęgnuje skórę. Możesz użyć go do lekkiego przyciemnienia skóry ciała, a także twarzy.
Niezależnie od stosowanych kosmetyków, zachowaj spokój: mimo gorączkowych przygotowań to najwyższy czas, by w kwestii pielęgnacji i dbania o siebie wrzucić wolny bieg. Wysypiaj się, jedz lekkostrawne potrawy i pij więcej wody, szczególnie, jeśli masz odwodnioną, suchą i matową cerę. Odpowiednia ilość wody pomoże przywrócić skórze młodzieńczy blask.
