Lynia, Peeling kwasowy AHA 30%, 30 ml

Moja cera rozjaśniła się i wygładziła już po kilku użyciach. Cały czas stosuję krem z filtrem 50, więc używam też latem, ale w pochmurne dni. Nic nie piecze - jestem mega zadowolona.

Bardzo polecam! Peeling spełnił moje oczekiwania w 100%. Oczyszcza skórę, przy dłuższym stosowaniu zauważyłam również poprawę kolorytu i ogólnej kondycji skóry.

Kupiłam peeling tydzień po premierze, zachęcona innymi pozytywnymi opiniami. Użyłam produktu 10 razy wczesniej używałam innych kwasów, róznych stężeń.
Jestem naprawdę zadowolona. Robię sobie przerwę od kuracji, chociaż raz na jakiś czas nawet w lecie użyję, przy odpowiedniej ochronie i kiedy nie będę wychodziła na długo na śłońce
Co zmienił peeling? Mniejsze wydzielanie sebum, zmniejszone pory, cera jaśniejsza i gładka przez cały czas. Kilka przebarwień znacznie zbledło
polecam!!!

Świetny skład, od lat używam peelingów mechanicznych, przyszedł czas na zmianę i jestem zachwycona. Skóra dogłębnie oczyszczona, po 3 użyciach widać zmniejszone pory oraz poprawioną kondycję mojej tłustej cery. Zobaczymy co będzie dalej. Narazie Lynia na wielki plus

Wrażliwa cera boi się kwasów, ale z Lynią strach był mniejszy. To mój pierwszy raz z kwasami AHA, wcześniej zabrałam się za delikatniejsze wersje również od lynia.
Co do peelingu AHA Nie piekło, więc to po pierwsze. Po drugie brak podrażnień i po trzecie efekt czystej buzi niesamowity, zdecydowanie robię kurację na 2 miesiące tak jak radzą inni

Mam cerę suchą, wrażliwą i naczynkową. Peeling trzymałam koło 5 minut w miejscach mniej wrażliwych, na tych wrażliwych trochę mniej, towarzyszyło lekkie uczucie pieczenia, ale nie powodowało to dyskomfortu. Po użyciu skóra w świetnym stanie, bardziej napięta, o wiele lepszy koloryt, odżywiona. Polecam :)

Używam produktu od około 2 tygodni, zauważyłam poprawę na mojej cerze. Skóra jest gładsza, wychodzi mi mniej zaskórników Jestem zadowolona z pierwszego opakowania i gdy mi się skończy peeling kupię kolejny.

Po pierwszym stosowaniu mogę polecić. Ostrożnie podchodzę do kwasów, a ten peeling mnie nie podrażnił. Sprawdził się równie dobrze jak TO. Cera po użyciu była napięta i rozświetlona.

Co prawda użyłam go tylko raz, ponieważ dopiero od niedawna zaczynam przygodę z kwasami i nie przesadzam z częstotliwością, aczkolwiek jestem zadowolona i pokładam w nim duże nadzieje. Nie było żadnych reakcji negatywnych ze strony mojej skóry, trzymałam peeling 6 minut, nie było pieczenia itp. Skóra po nim była lekko wygładzona, zdecydowanie odświeżona. Oczywiście krem nawilżający był bardzo potrzebny, ponieważ trochę wysusza skórę. Myślę, że przy dłuższym użytkowaniu może pomóc mi uporać się z problemami mojej skóry.

Jestem wielka fanką parkingów z kwasami.Uzywalam wielu,ten jednak.robi cuda na buzi.Nastepnego dnia skóra jest odświeżona,wygląda super.Kwasy nie podraznily mojej skóry.

Wybrałam Lynia zamiast peelingu The Ordinary na ten Lynia: jak dla mnie mniej szczypie, ma dużo przyjemniejszą konsystencję, pozostastawia skórę gładką i bez zaczerwienień. Po dwóch użyciach - jestem zadowolona!

Dobra alternatywa dla osób z suchą skórą. Na plus fajny skład i konsystencja.

Po pierwszym użyciu produktu moje spostrzeżenia:
- super skład (dobre połączenie kwasów);
- pamiętajcie o użyciu kremu z filtrem przy stosowaniu tego peelingu;
- przy pierwszym nałożeniu przytrzymałam kwas 5 minut, odczułam delikatnie pieczenie, ale w przypadku tego składu można się było spodziewać
- efekt "czystej skóry" już po pierwszym użyciu, aż nie mogę doczekać się co będzie dalej :)
Wrócę z informacjami po kolejnych zabiegach peelingu marki lynia.

Ogólnie produkt ma specyficzny zapach, mocny, może niektórych drażnić. Konsystencja na + :żelowa forma, łatwo się rozprowadza. Nie wchłania się tylko zostawia lepką powłokę. Trzymałam na buzi ok 10 minut. Efekt jest według mnie zadowalający. Peeling zostawił po sobie mięciutką i gładziutką buzię, a także nie podrażnił skóry. Koloryt ujednolicony, na nosie jestem lekko czerwona (pewnie przez to, że zrobiłam króciutki masaż). Zobaczymy jak zachowa się buzia za 10 dni kiedy będę robić peeling drugi raz. :)

Liczyłam na trochę lepszy efekt po dwóch użyciach. Z plusów to na pewno, że nie zaczerwoeniło mnie, a pieczenia też nie było.

Duże stężenie, ale moja cera wrażliwa toleruje. Jestem po drugim użyciu i nie ma problemów, a przy skórze wrażliwej to wiadomo..

trochę się zastanowiłam, jak zobaczyłam cenę, ale po użyciu rozumiem, czemu droższy od TO. Warty ceny

Nic mnie nie szczypało i nie mam żadnych podrażnień, cera taka delikatna w dotyku po zmyciu

Duże stężenie kwasów a mimo szczypało bardzo lekko i tylko przez krótką chwile, wszystko jak najbardziej okej

Chciałam pierwszy raz spróbować kwasów. Mam zaufanie do Lynii, dlatego kupiłem od nich peeling. Po pierwszym użyciu już widzę, że będę korzystać nadal.

Kupiłam premierowo, więc miałam okazję już użyć i trochę poobserwować swoją skórę. Cera dobrze wygląda nie tylko dzień po użyciu

Dobrze się go nakłada, to już wiem na pewno, Czułam oczyszczoną cerę i delikatniutkie zaczerwienienie. Czekam na kolejny hity od lynii

Pani z infolinii pięknie wytlumaczyła mi, jak ma działać ten kwas i jak go stosować. Pierwsze użycie bardzo na plus, chcialabym mieć twarz taką cały czas jak po tym peelingu

Peeling rzeczywiście ma w sobie coś więcej, pamiętajmy jednak zeby stosować filtr spf - to dla tych, ktorzy są amatorami kwasów.

Nareszcie peeling kwasowy który mnie nie piecze, a działa tak samo dobrze jak inne. Przynajmniej po pierwszym użyciu moje pory są na tak

Produkt mocny, ale skład zaprojektowany tak, że też nawilża (to chyba te dodatkowe ekstrakty). Efekt ten sam, a nie podrażnia

Uwielbiam kosmetyki od Lynii, więc musiałam spróbować peelingu i jak zwykle się nie zawiodłam! Jak ja lubię to uczucie czyściutkiej buzi!

Kupiłam Lynię i od razu filtr SPF 50. Bardzo szybka wysyłka, czas zacząć czyścić cerę

Już po pierwszym użyciu czułam odświeżenie skóry, wrażenie takiej czystej twarzy

Polecam to, co jest tu napisane o złuszczaniu, naprawdę ok

bardzo dobrze złuszcza, czekam na promkę i kupuję zapas

Trzymałam przez 3 minuty, delikatnie piecze, czuć że działa, ale nie podrażnia mocno skóry, tego oczekiwałam

Mam spore porównanie w kwasach i po pierwszym użyciu jestem naprawde pozytywnie zaskoczona. Czuje, że będzie o tym głośno.

Mam skórę przyzwyczajoną do złuszczania i raczej oporną, słabo reagującą... Nałożyłam go wczoraj po raz pierwszy, potrzymałam może z 4 minuty i poczułam lekkie szczypanie, mrowienie - działa! Na pewno warto go stosować ostrożnie, zwłaszcza jeśli się nie ma jeszcze wyczucia w kwestii reakcji skóry na kwasy.

Jestem zachwycona składem, czy można spodziewać się promocji w niedługim czasie?

Skóra sucha się kłania... Szczerze mówiąc, mi osobiście produkt pasuje bardziej, niż The Ordinary. Trochę droższy, ale coś za coś

Kwas winowy

Bardzo polecam, też Panie z inforlinii Drogerii Pigment potrafią doradzić co i jak.

efekt ten sam, a zdecydowanie lepsze odczucia niż po The ordinary. Lynia pokazała klasę

Użyłam pierwszy raz i jestem mega zadowolona. Polecam!

Powiem tak - działanie bardzo ok, ale niech będzie dostępność cały czas! Produkujcie po prostu dużo, żeby nie było tak jak z TO

Ja biorę "wszystko" co Lynia wypuści! Nigdy nie ufałam kwasom, teraz spróbowałam i nie było żadnego pieczenia itd. Przełamałam obawy i w sumie widze efekt po pierwszym użyciu

Po pierwszym użyciu - jak The Ordinary krwawy, jedyna różnica to kolor, ale widać dobrze rozłożenie także bez obaw.

Byłam w szoku po pierwszym użyciu. Nie wiedziałam, że aż tak dobrze działają te kwasy. Efekt widać od razu. Jednak zaufanie do Lynia się opłaciło

CHciałam sprawdzić ten produkt, bo The Ordinary było dla mnie za mocn e. Pierwsze użycie OK, zobaczymy jak dalej